Znajdź to co lubisz

piątek, 1 lipca 2011

Wymiana Kasety garażowym sposobem!!!

Pewnie wielu z was się zastanawia jak to można zrobić, ja znalazłem odpowiedz, wystarczy kupić klucz do kasety za 25zł ale bez tego z łańcuchem bo to możemy sami wykombinować.

Ściągamy koło z roweru, wkładamy klucz do kasety i zauważamy mały problem, kaseta się kręci, ups, nie dasz rady, po moim wytłumaczeniu nawet twoje dzieci to zrobią. Potrzebujemy stary łańcuch który owijamy na kasecie, nawet parę razy zostawiając jeden koniec aby go przymocować do imadła lub czegoś podobnego.
UWAGA! Ważne jest by koło ustawić w takim miejscu by się nie mogło za bardzo poruszyć w każdą stronę.
Następnie bierzemy klucz i odkręcamy kasetę. To proste i jakże łatwe. Ale niektórym się nie chce pomyśleć, a to najcięższa praca na świecie.



Czekam na waszą pomoc w pisaniu postów, zagadnienia i inne wasze eksperymenty możecie do mnie wysłać na mail a ja je zamieszczę tu.
Pozdrawiam Chines.

sobota, 25 czerwca 2011

Damper FOX VANILLA RC cz. 2

Gdy powiedziałem  o moim problemie na forum  DH-zone byłem załamany bo nie wiedziałem jak to ugryźć. Ale ludzie byli tak pomocni że aż miło, z ich radami dałem radę to zrobić. Dziękuję NorekO i pietryna za wasze rady.

Przetestowałem i muszę powiedzieć że po obliczeniu wszystkiego nie można zmierzyć tego tak dokładnie, dlatego wybrałem metodę prób i błędów, postanowiłem poeksperymentować i wyszło idealnie. Komorę spv uzbroiłem w tłoczek i zalałem olejem, skręciłem do kupy i wepchałem tłok do końca, w ten sposób odpowietrzyłem kanał olejowy aż do komory olejnej. Łatwa i przyjemna robota tylko potem trochę ręce śmierdzą olejem.:D No nic omawiam dalej, wlałem oleju do końca gwintu i wkręciłem tłok z pływakiem i nic nie robiłem, poskładałem do kupy i zamontowałem do roweru, Pierwsza jazda bez pompowania dla testu czy coś z tego będzie, okazało się że już wtedy nawet tłumił, wszystko dlatego że w komorze zrobiło się ciśnienie, jak pływak pracuje kompresuje komorę powietrzną jest idealnie. Po napompowaniu działa jeszcze lepiej.

Zachęcam do pisania materiałów na mój mail chines88  a ja chętnie je opublikuje na tym blogu. 
Ponieważ wszyscy potrzebujemy pomocy i rad.


Pozdrawiam Chines88

czwartek, 23 czerwca 2011

Damper FOX VANILLA RC cz. 1

Przerabiam dampera Fox z azotu na powietrze, zobaczymy jak to będzie. Powiem tylko tyle że serwis w autoryzowanym serwisie kosztuje 250zł i serwis nie daje gwarancji dlatego postanowiłem zaryzykować. Czy się uda to się okaże.

Od jakiegoś czasu jeździłem na pustym damperze i w końcu postanowiłem go zrobić, wymontowałem z ramy i dałem na stół. Długo się zastanawiałem jak się za niego zabrać. Zdecydował się na pierwszy krok, wydłubałem ten plastik z zaworka komory SPV czy jak ona się w nim zwie. Po wydłubaniu zobaczyłem śrubkę na imbusa więc ją odkręciłem, nic się nie stało, diagnoza ta pozwoliła mi sprawdzić czy coś jest w komorze inaczej mógłbym coś uszkodzić gdybym odkręcił to bez sprawdzenia.
 Następnie chwyciłem mój wspaniały zestaw grzechotek i zacząłem kręcić,  po zdjęciu sprężyny i tego jej ogranicznika dopasowałem klucz do odkręcenia zakrętki komory olejowej. Po odnalezieniu klucza i dopasowaniu uświadomiłem sobie, że w rękach tego nie odkręcę dlatego posłużyłem się imadłem mojego taty. Zdało egzamin, po paru mocniejszych pociągnięciach miałem już tłok w ręku.
Wszystko robiłem z chirurgiczną precyzja bo nie chciałem uszkodzić uszczelek.
Gdy tłok był już bezpieczny odkręciłem komorę SPV i wyciągnąłem całą resztę, olej niestety mi się rozlał na podłogę, szczęście że przeniosłem się z tym do garażu, inaczej mamuśka by mnie zabiła.:)
Wróciłem do domy i szukałem rzeczy w skarbnicy wiedzy jaką jest google.
Znalazłem zaworek z igłą która przechodzi przez imbus, to jest nie do wykonania ponieważ imbus 4mm (chyba), i nie wiem jakim wiertłem by to musiało być wiercone. Jak dla mnie to zbyt trudne, ale przeszedłem się do kumpla, jego tata jest gumiarzem, zakłada opony do aut, tirów i autobusów, akurat był w domu i usłyszał rozmowę, podszedł do mnie i podsunął pewien pomysł.
Do komory można wkręcić wentyl z autobusu który wytrzymuje do 16bar a ja potrzebuje tylko 10bar.:)
Więc dostałem zaworek od niego i poszedłem robić, wyszło idealnie, gwint potraktowałem uszczelniaczem gwintów i trzyma jak cholera. Gdy chciałem składać napotkałem pewien problem. Nie mam zielonego pojęcia jak ma być ustawiony tłoczek w tej komorze, teraz powietrznej a olejem, na jakiej wysokości?
Pytanie brzmi jak to opanować, może metodą prób i błędów, okaże się jutro.

c.  d.  n.   ...

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Marzocchi Super T Pro QR 20 170mm

Wymiana oleju w tym amortyzatorze jest banalnie prosta, tak jak wymiana uszczelek przy lagach dolnych. Zaraz poznacie mój sposób i zobaczycie że to nic trudnego.
Potrzebne elementy:
1. Musisz mieć klucze nasadowe i imbusy (nie pamiętam rozmiarów bo dość dawno to robiłem)
2. Olej, w zależności od wagi ja zalałem 10W bo ważę 85kg i trochę katuje mój sprzęt.
3. Pojemnik na zużyty olej.

Bierzemy się za serwis:
1 Nie ma konieczności odkręcać całego amortyzatora od ramy. Należy odkręcić wierzchnie zaślepki wcześniej odkręcając owalne regulacje od tłumików HSCV imbusem i możemy wyciągnąć cały dół z górnych lag.
2. Odkręcamy śruby trzymające sprężyny i je ściągamy, pod sprężynami mamy podkładki i je też musimy wyciągnąć.
3. Wylewamy stary olej do pojemnika, ważne aby pojemnik miał nawet 0,5l do trochę tego oleju jest.
4. Czyścimy środek dolnych lag rozpuszczalnikiem/benzyną i ją wylewamy i czekamy aby odparowało.
5. Uszczelki ściągamy rękami, należy je chwycić z jednej strony i wgiąć do środka, potem same schodzą.
6. Nowe uszczelki wkładamy w odwrotny sposób uważając by nie uciekła nam sprężynka zaciskająca.
7. Skoro uszczelki mamy założone możemy przystąpić do zalewania. Musimy znaleźć na internecie tabelę ilości oleju do wagi i odmierzyć odpowiednią ilość do każdej lagi inaczej amortyzator będzie za twardy lub tłumiki nie będą chodzić.
8. Wlewamy odmierzony olej do lag, po sprawdzeniu będzie można dolać jeśli będziesz uważał że miękko pracuje ale najpierw pobaw się regulacjami.
9. Zakładamy podkładki i zakręcamy sprężyny.
11. Wsuwamy górne lagi w dolne i przykręcamy górne zaślepki z odpowiednią siłą aby nie uszkodzić na nich uszczelek i skręcamy wszystko do kupy.
12. Czas wykonać jazdę testową i ocenić czy pasuje czy trzeba dolać oleju, pamiętaj aby najpierw sprawdzić regulacjami czy zmienia własności amortyzacji.

Miłego majsterkowania.

Hayes HFX-9

Potrzebujemy: 
- klucz 6mm, 10mm i imbusy
- pojemnik lub coś na stary płyn
- olej DOT3 lub DOT4
- strzykawkę z apteki i wężyk np z kroplówki (tak mi to wpadło na myśl)

Jak mamy już wszystko to zaczynamy.
1. Zdemontuj zacisk i wyciągnij klocki. Są na sprężynkach więc trochę odegnij od ścianki i pociągnij.
2. Następnie spuścimy stary płyn za pomocą wyciągnięcia koreczka z klamki obróconej w górę i odkręceniu śrubki 6mm przy zaciski, wtedy zleci nam cały płyn.
3. Możemy wtedy rozkręcić cały hamulec aby sprawdzić stan uszczelek i tłoczków, jeśli coś jest nie tak należy wymienić, to proste, wypychamy tłoczki pompką pompując powietrze przez otwory hydrauliczne zacisku i same nam wyskoczą. Należało by oczyścić wszystko spirytusem dla pewności. Teraz należy wyciągnąć uszczelkę podważając ją czymś. 
4. Na miejsce starych uszczelek wkładamy nowe, a na końcu wkładamy tłoczki, pamiętajcie aby nic na siłę, powinny wejść delikatnie.
5. Po tym wszystkim skręcamy zacisk i przygotowujemy do zalewania.
6. Bierzemy naszą strzykawkę i wężyk, nakładamy  na śrubę 6mm i ją lekko odkręcamy i wpychamy olej do zacisku. Pamiętajmy aby przy klamce mieć wyciągniętą zaślepkę bo powietrze nie będzie miało gdzie uciekać.
7. Jak z klamki zacznie nam się wylewać olej to zakręcamy śrubę 6mm i zaślepiamy odpowietrznik w klamce, można sprawdzić czy już starczy płyny, ale z pewnością nie. 
8. Aby dobić oleju należy strzykawkę z wężykiem nałożyć na śrubę 6mm i lekko ją odkręcić, pozbyć się powietrza z wężyka i zacząć pompować, będzie ciężko szło ale nie martwcie się, cały czas wpychając zakręćcie śrubę 6mm i sprawdźcie.

Zapewniam że ja w taki sposób zalałem olejem swoje i działają już 2 sezon.
W razie niejasności proszę zadawać pytania.

Pirwszy serwis.

Mój pierwszy serwis przeprowadziłem w 2006r, posiadałem wtedy ramę ballistic i amortyzator Suntor 100mm skoku i postanowiłem go przerobić na kąpiel olejową. Wiem co pomyślicie, to nie było najmądrzejsze. Teraz też to wiem. Lecz wtedy wziąłem się do roboty, rozkręciłem wszystko na części pierwsze, trochę mi to zajęło, potem po obejrzeniu wszystkiego postanowiłem wlać olej do dolnych lag, niestety po wlaniu trochę się wylewało dolnymi śrubami, ale spokojnie odkręciłem je i dołożyłem uszczelki. Następnie wszystko poskręcałem i postanowiłem przetestować.
Pierwsza jazda:
wrażenia: średnie
efekt: właściwie żaden
zwiększona masa roweru i chlupotanie w amortyzatorze.
Tak zakończyłem swój pierwszy eksperyment z olejem.